Kiedyś, będąc dzieckiem, komputer służył mi tylko do zabawy, gier i filmów. Potem w gimnazjum i liceum często, za pomocą komputera, komunikowałem się ze znajomymi. Od czasu do czasu pisałem jakiś referat, czy sprawdzałem słówka w słowniku. Będąc już na studiach, komputer stał się urządzeniem, służącym mi głównie do nauki i zdobywania potrzebnych informacji. Stał się podstawowym źródłem informacji, przysłowiowym oknem na świat. Wszystkie informacje dotyczące planów zajęć, terminów egzaminów, czy wyników, były publikowane w internecie. Później, powoli wkraczając w dorosłość, podpisując umowy, dotyczące telefonu komórkowego, internetu, czy dokonywanie zakupów, również korzystałem z komputera. Teraz, będąc osobą pełnoletnią, większość rachunków, faktur, czy informacji, otrzymuję za pośrednictwem poczty elektronicznej. Z czasem elektroniczny obieg faktur wyparł papierowe odpowiedni faktur. Postęp stale daje nam nowe możliwości zaoszczędzenia czasu i wygodnego dostępu do wszystkich niezbędnych dla nas informacji.
