Szczególną rolę w tym zakresie odegrał eksperymentalny reaktor X-10 z moderatorem grafitowym, chłodzony powietrzem (początkowo znany jako stos Clinton od nazwy miejscowości Clinton), który można uznać za pierwszy reaktor produkcyjny, aczkolwiek jeszcze bardzo mały. To właśnie z tego reaktora uzyskano pod koniec 1943 r. pierwsze 1,54 mg plutonu, który przez tajnego kuriera przesłano do Chicago w celu określenia właściwości tego nowego sztucznie wytworzonego pierwiastka. Wymagany do budowy reaktora grafit o dużej czystości dostarczyła firma National Carbon Company, natomiast firma Du Pont de Nemours zbudowała specjalną maszynę do obróbki grafitu na odpowiednie bloki. Rdzeń reaktora miał kształt sześcianu o boku długości 7,3 m i zawierał 1248 poziomych kanałów, w których umieszczano paliwo. Metaliczny uran miał kształt walców zamkniętych w aluminiowych rurach; temperatura na powierzchni uranu wynosiła 150°C. Do chłodzenia rdzenia reaktora wybrano najprostszy sposób, tj. chłodzenie powietrzem. W tym celu zamontowano w nim największe wówczas na świecie wentylatory. Ogrzane do 90°C powietrze było odprowadzane kominem o długości 60 m do atmosfery.